wtorek, 16 października 2012

LEWAR w polskim wydaniu


 

Takie rzeczy rzadko się zdarzają ! Elita mówi masom otwartym tekstem jak będzie rąbać te masy w bambuko. Niesamowite jak bezczelnie masom można wmawiać wszystko. Ten film trafia do mojej kolekcji na dysk w celu przekazania potomnym. Facet wyciąga z kieszeni stówę i twierdzi że zaraz cudownie rozmnoży ją w kilka stów. Wszyscy w szoku - oto stoi przed wami nowy Jezus ekonomii. Prawdziwy alchemik - będzie wypłukiwał złoto z powietrza, NARESZCIE ! Tylko jakoś dziwne że tą wyciągniętą stówę alchemik położył na stole i się wcale nie rozmnożyła. Co jest ? Czary przestały działać ? Ależ skąd, twierdzą przedstawiciele rządu - potrzebna jest jeszcze rozmnażarka - powstanie taka spółka - skojarzenia z AmberGold trzeba masom tylko wybić z głowy haha - która przy pomocy banku BGK i jak to określili "normalnych mechanizmów rynkowych" z jednej stówy zrobi 5 - 6 stów. Tyle słów padło byle tylko nie powiedzieć jednego słowa: LEWAR. Że będą pożyczać pieniądze na lewar w zastaw za akcje największych polskich klejnotów rodowych - jak KGHM, PGE, czy Tauron. Co oznacza lewar wiedzą najlepiej gracze na FOREX-ie, z których były przypadki samobójstw a tutaj pętlę na szyję zakłada się wszystkim Polakom.
O poziomie intelektualnym mas świadczy że żaden z dziennikarzy nie zgłębił tematu i nie rozłożył na łopatki najlepszego ministra finansów w Europie wschodzącej jednym pytaniem: Dlaczego PO wpadło na ten banalny pomysł dopiero po 5 latach rządzenia - przecież tyle pieniędzy można było rozmnożyć przez te 5 lat ! I dlaczego najlepszy alchemik w Europie będzie rozmnażał tylko 5 - 6 razy ? Włoski Unicredit potrafił zalewarować się 70 do 1, Polacy widać muszą się jeszcze długo uczyć u zachodnich alchemików. No i ostatnie pytanie, czy ja przeciętny obywatel RP też będę mógł włożyc do tej instytucji moja stówę żeby wyciągnąć z niej 5 -6 stów ?

 





1 komentarz: